Cele wyprawy Strzelecki Traces Expedition 2004 – Wyprawa Śladami Strzeleckiego zostały zrealizowane.
Przejechaliśmy szczęśliwie prawie 15 tys. km przez kilka stref klimatycznych, wszystkie australijskie stany (prócz Tasmanii), z czego prawie 10 tys. km bezdrożami i drogami nieutwardzonymi, między innymi wzdłuż kilku najsłynniejszych szlaków pustynnych: Gunbarrel, Ernesta Gilesa, Oodnadatta, Strzeleckiego i Great Alpine w Alpach Australijskich. Nasze samochody łapały gumy, zacierały łożyska, łamały osie, zalewały alternatory, a także… płonęły! Podróżowaliśmy w skrajnych temperaturach – od wysokich, sięgających + 50 st. C na Pustyni Strzeleckiego do kilku poniżej zera na ośnieżonej Górze Kościuszki.
Przemieszczaliśmy się samochodami, szliśmy pieszo przez pustynie, przedzierali się przez bezlitośnie ostry busz; na przekór śnieżycy i mrozowi, z nartami na nogach wspinaliśmy się na Dach Australii. Wszystko to aby dotrzeć do terenów i miejsc geograficznie związanych z nazwiskiemStrzeleckiego i polskimi nazwami na mapie Australii – Góra Strzeleckiego (prawdopodobnie byliśmy pierwszymi Polakami na jej szczycie), Szlak Strzeleckiego, Rzeka Strzeleckiego, Pustynia Strzeleckiego, Rezerwat Przyrody Strzeleckiego, Park Narodowy Kościuszki, Góra Kościuszki. Przejechaliśmy najbardziej spektakularną, tzw. południową trasą pieszej i konnej wędrówki P.E. Strzeleckiego (1839/1940) i odnaleźliśmy wiele miejsc i pomników poświęconych temu polskiemu odkrywcy – m.in. obeliski w kilku miasteczkach Gippslandu, Strzelecki Public Hall w miejscowości Strzelecki, Strzelecki Rd, Strzelecki Plantation, Strzelecki Forest a także… browar Strzelecki w Mirboo North i produkowane tam do niedawna piwo „Strzelecki”.
Byliśmy wspaniale przyjęci przez Polonię w Perth i Melbourne, a także przez rodzinę Strzeleckich w miejscowości Cooma. Całą drogę interesowały się nami media – polskie, polonijne i australijskie. W tym sensie propagowanie zasług i postaci Pawła Edmunda Strzeleckiego – jeden z celów naszej wyprawy – wypadło bardzo korzystnie. Jeszcze jednym, ważnym akcentem wyprawy był marsz Jurka Adamuszka z Gory Kosciuszki do Canberry.
Wyprawa wciąż trwa! Jesteśmy w trakcie realizacji kilku projektów, m.in.: edukacyjnego (konkurs dla szkół gimnazjalnych na wypracowanie o odkrywcach w Australii), a także realizacji materiału filmowego z wyprawy (TVN Turbo), organizowania objazdowej wystawy fotograficznej dokumentującej przebieg wyprawy, publikacji książki Australia – jej czerwony środek, publikacji albumu fotograficznego Australia – wnętrze i wybrzeża, licznych publikacji artykułów prasowych, stworzenie serwisu internetowego o polskich odkryciach geograficznych na świecie.
Nasza wyprawa nie odbyłaby się, gdyby nie pomoc ludzi, którzy zrozumieli jej cel i znacznie.
Dziękujemy!
- Specjalne podziękowania Ambasadzie Australii w Warszawie, w szczególności: Panu Ambasadorowi Patricowi Lawlessowi,Konsulowi Philip’owi Moloy’owi, Pani Marceli Kasprzyk oraz Departamentowi Turystyki Australii (Australian Tourism Commision) – za wsparcie finansowe i patronat honorowy. Bez ich pomocy wyprawa nie ruszyłaby z miejsca.
- Wielkie podziękowania dla naszych sponsorów – Onet.pl, firmieBergson w osobie Pana Prezesa Grzegorza Tryby, Campus Travel,Julbo za rewelacyjne okulary, Amcor, TDK za niezniszczalne nośniki wizji i fonii, Crosso, Metal Art, Kodak
- Specjalne, wielkie podziękowania dla australijskiej Polonii w Perth za wsparcie duchowe i finansowe, dla Polonii w Melbourne za zgotowanie gorącego przyjęcia.
- Specjalne podziękowania dla National Geographic Polska za wsparcie medialne.
- Specjalne podziękowania dla Polskiego Oddziału The Explorers Clubza objęcie wyprawy patronatem honorowym;
- Ukłony dla naszych patronów medialnych gdzie na bieżąco ukazywały się relacje z wyprawy: portalu Onet.pl, Pierwszego Programu Polskiego Radia, Polskiego Radia Kraków, Radia SBS Sydney, Radia Kurier (Perth) oraz TVN Turbo, Magazyn Górski, Magazyn Młodych i dynamicznych, Off Road, Wielki Ekran oraz Press Serwice
- Wielkie podziękowania dla Jarka Palczyńskiego z POP UP DESIGNza stworzenie kompletnego wizerunku graficznego naszej wyprawy.
- Podziękowania dla kancelarii PATENTOWY.COM za pomoc prawną.
Gorące podziękowania dla Polonii z Perth, a w szczególności dziękujemy:
- Reni i Waldkowi Obłąkom za serce, cierpliwość i wyrozumiałość. Waldiemu także za bezprzykładne zaangażowanie się w wyprawę i bezpłatne użyczenie samochodu;
- Joli i Markowi Zimowskim za wspaniałe chwile nad oceanem; Markowi (Ptaszkowi) za bezprzykładne zaangażowanie się w wyprawę, za bezpłatne użyczenie samochodu, wsparcie finansowe, zaangażowanie w wykonanie magnesików z mapą i trasą ekspedycji, które stanowiły naszą wizytówkę; Ptaszku – a przede wszystkim za Twoje profesjonalne poczucie humoruJ
- Steni i Adamowi Murchom – za przyjęcie przed wyprawą, Adamowi i jego firmie Master Mechanical Service za wynajęcie i przygotowanie do drogi samochodu oraz sprzętu biwakowego;
- ojcom Franciszkanom (o. Tomasz Bujakowski, i o. Bolesław) z Maylands/Perth za strawę duchową i modlitwę;
- Andrzejowi Basińskiemu za cierpliwość i zaangażowanie (Perth – Kurier Zachodni, Radio Kurier)
Gorące podziękowania dla Polonii z Melbourne, a w szczególności dziękujemy:
- Adamowi Zbyszkowi Krężelowi – za zorganizowanie gorącego przyjęcia wyprawy w Klubach Polonijnych i na Uniwersytecie Swinburne; Adam, Twoja pozytywna energia jest niesamowita J
- Ani Jaworskiej – za wikt + opierunek oraz dużo rodzinnego ciepła;
- Darkowi Buchowieckiemu (Radio SBS) za miłą pogawędkę i przyjemne chwile w City;
- Jackowi i Eli – za wspaniałą gościnę
Gorące podziękowania dla Polonii z innych części Australii i spoza antypodów:
- Bogusi, Ryszardowi, Leszkowi i Markowi Strzeleckim z Cooma za wspaniałe przyjęcie i ofiarowany wyprawie piękny medal z okazji 200-lecia Australii z popiersiem Strzeleckiego;
- Januszowi Rygielskiemu z Sydney – szefowi Rady Naczelnej Polonii Australii i Nowej Zelandii – za cenne kontakty i garść faktów przed wyjazdem oraz w jego trakcie;
- Annie Sadurskiej i Ernestynie Skuriat z Radia SBS Sydney za wyczerpujące relacje;
- Adrianowi Kwintowskiemu za kontakty z mediami australijskimi (Kalgoorlie Miner, Kalgoorlie);
- za wsparcie mentalne: Ludwice Amber z Sydney i Basi Meder z Canberry;
- a także: Robertowi Jaworskiemu (CyberExpress), Janowi Skibickiemu i Józefie Jarosz (Tygodnik Polski, Melbourne), Jolancie Szaniawskiej (TN, Ottawa, Kanada),
Gorące podziękowania dla:
- Jurka Adamuszka – za pieśni ogniskowe i kanadyjskie opowieści;
- Sławka Sławateckiego ze studia filmowego Hybryda za dziesiątki godzin gorącego materiału;
- Marka Kamińskiego – za udzielone zaufanie, Polski Oddział The Explorers Club
- Agnieszki Barańskiej – za ciepłe relacje, Radio Kraków
- Kuby Urlicha – za wyczerpujące ujęcie tematu w Pierwszym Programie Polskiego Radia
A także:
- Ucałowania dla naszych żon i dzieci: za ich cierpliwość, wyrozumiałość, wsparcie duchowe i czekanieJ
- Podziękowania dla tych wszystkich, dla których ta wyprawa była Końcem i Początkiem.
- Podziękowania dla Pracodawców, że zaryzykowali i udzielili dwu miesięcznych urlopów.
- Wszystkim tym, którzy trzymali za nas kciuki.
Marek Tomalik, organizator i szef wyprawy
Piotr Trybalski i Paweł Tysa – współorganizatorzy